Organizm ludzki składa się przeciętnie w 70÷75 % z wody, tj. zawiera ok. 50÷60 litrów wody. Spośród wszystkich składników znajdujących się w żywej komórce woda występuje w największych ilościach – zawartość jej waha się w granicach 70÷98%. Jedynie w niektórych tkankach kostnych czy tłuszczowych występuje w mniejszych ilościach.
Woda spełnia w organizmie wiele funkcji warunkując zachodzenie szeregu ważnych procesów, ale jedynie przekaz bioinformacji jest procesem fundamentalnym dla istnienia życia. Odbywa się on już na poziomie DNA za pośrednictwem zjawisk bioakustycznych i bioelektromagnetycznych stanowiących 90% wszystkich jego funkcji. Oznacza to, że DNA komórek emituje i pochłania dźwięki, a wibrujące geny pobudzają chromosomy do emisji fal świetlnych (zjawisko elektromagnetyczne) w postaci tzw. biofotonów, które z laserową precyzją dokonują warunkującego życie przekazu informacji wewnątrz komórek i pomiędzy nimi. Proces ten odbywa się dzięki niezwykłym właściwościom wody – o czym za chwilę.
Rezultatem wibracji przenoszących informacje jest biologiczna ewolucja gatunków, bowiem wyższe częstotliwości generują powstawanie coraz bardziej złożonych, ściśle uporządkowanych struktur. Należą do nich m.in. układy krystaliczne obecne w żywych organizmach. Charakteryzują się one ścisłym, wewnętrznym uporządkowaniem tworzących je cząstek. Odgrywają w przyrodzie szczególną rolę, bowiem może być w nich zapisana, przetwarzana oraz odtwarzana bardzo złożona informacja. W świecie organicznym tę szczególną rolę pełnią ciekłe kryształy.
Cechą ciekłych kryształów jest zdolność do płynięcia (charakterystyczna dla cieczy) i jednocześnie do samoistnego uporządkowania tworzących je cząsteczek (jak w typowych kryształach). Takie właściwości posiada woda, a także struktury organizmu, które ją zawierają, m.in. białka, DNA, błony komórkowe czy cholesterol.
Woda zapewnia sprawną komunikację wewnątrz- i międzykomórkową. Odpowiednie wibracje porządkują jej cząsteczki w płynną siatkę krystaliczną przypominającą kryształy lodu lub kwarcu zwaną strukturą heksagonalną (sześciokątną). Taką wodę w dawnych podaniach ludowych nazywano wodą „żywą”. W takiej strukturze woda przechowuje wszelkie informacje.
Niezwykłą zdolność heksagonalnej struktury wody do zapamiętywania i przekazywania informacji (tzw. pamięć wody) odkrył w 1979 r. Rosjanin dr G. N. Szangin-Bieriezowskij. Potwierdził to później francuski naukowiec prof. J. Benve-niste, rosyjski uczony prof. S. Zenin, a także japoński badacz Masaru Emoto.
W świetle powyższych informacji ustrój człowieka jawi się jako „wodny komputer”, w którym przetwarzane są złożone informacje. Jego zła praca spowodowana działaniem „wirusów” – pośpiechem, niewłaściwą dietą, stresem, smogiem elektromagnetycznym, brakiem dostatecznej ilości ruchu itd., czyli wszelkimi destrukcyjnymi czynnikami wynikającymi z dzisiejszego trybu życia sprzyja chorobom. Kontynuując porównanie – należałoby z komputera usunąć zagrażające systemowi informacje w postaci wirusów i zakłócające jego prawidłową pracę oraz „wgrać” prawidłowy program wprowadzając do organizmu odpowiednie wibracje – np. w formie wibracji elektromagnetycznych, które posłużą jako katalizator w procesach uzdrawiania.
Można to zrealizować poprzez transfer energoinformacyjny dokonujący strukturyzacji wody pitnej i przekazujący jej dobrane, specyficzne częstotliwości elektromagnetyczne. Strukturyzacja pozwala zmieniać częstotliwość drgań cząsteczek wody (czyli właściwości informacyjne) poprzez zmianę usytuowania się dipoli wodnych i dużych ich skupisk (klasterów) uzyskiwaną w wyniku oddziaływania na nie siłami, których źródłem są np. pulsujące pola elektromagnetyczne (magnetostymulacja, magnetorelaksacja). Picie takiej strukturyzowanej wody wpływa pozytywnie na psychikę i ciało i doprowadza je do pierwotnego porządku.